Przemoc jest zawsze środkiem do jakiegoś celu...

„Przemoc jest zawsze środkiem do celu” – to stwierdzenie może okazać się bardzo pomoce, jeśli będziemy wiedziały, dlaczego w danym momencie jesteśmy atakowane. Każdy atak na ulicy ma swoją przyczynę, gdyż sprawca dąży w ten sposób do zaspokojenia własnych potrzeb: wyładowania agresji, uzyskania dóbr materialnych, zaspokojenia potrzeb cielesnych oraz innych. Znając motyw postępowania sprawcy i rozpoznając jego typ zachowania, będziemy mogły lepiej ocenić swoje szanse i wybrnąć ze sytuacji. Pamiętajmy, że silny psychicznie człowiek nigdy nie odważy się posługiwać przemocą. Przemoc jest domeną ludzi o słabej psychice.

Złodzieje – Jak wiadomo, ich celem jest pozyskanie dóbr materialnych. Mogą Cię na początku bacznie obserwować: gdzie chowasz telefon, pieniądze, czy jesteś sama, czy kontrolujesz torebkę itp. Jeśli będą to cisi kieszonkowcy, to pół biedy. Jeśli jednak zostaniesz zaatakowana w ciemniej uliczce z rozkazem oddania portfela, a mężczyzna będzie miał ze sobą nóż lub inne niebezpieczne przedmioty, to lepiej oddać to co masz, niż pożegnać się ze zdrowiem lub życiem. Chyba, że dobrze opanujesz tajną sztuczkę, o której dowiesz się w dalszych postach.

Gwałciciele – Ich celem jest uwolnienie seksualnego napięcia bądź upokorzenie kobiety. Taka osoba również wcześniej może Cię śledzić. Jeśli już dojdzie do bliskiej konfrontacji, przydadzą Ci się konkretne umiejętności z samoobrony. (O nich również dowiesz się w następnych postach.)

Wybuchowcy – To osoby, które są agresywne z powodu swoich porażek, doznanego upokorzenia, poczucia frustracji i bezsilności. W sposób agresywny rozładowują męczące ich napięcie i dążą do wyrządzenia jak największej krzywdy osobom bezbronnym – tylko takie osoby są w stanie zaatakować. Nie słyszałam jeszcze, żeby jakiś frustrat rzucał się na silniejszego od siebie. Jeśli więc padniesz jego ofiarą, nigdy nie stawiaj siebie w roli ofiary. To może tylko spotęgować jego pewność siebie.

Fanatycy – Mogą to być zarówno fanatycy religijni jak i polityczni, a nawet kibice sportowi. Unikaj publicznego manifestowania swoich poglądów, a zmniejszysz prawdopodobieństwo zaatakowania Cię. Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w grupie fanatyków, nigdy nie mów o swoich przeciwnych poglądach. To tylko powód do ich większego rozwścieczenia. Pamiętajmy też, że fanatyzm jest często przykrywką dla wybuchowców. Mogą działać pod hasłem swoich ideologii, jednak w rzeczywistości agresja będzie wynikała wyłącznie z wcześniej doznanej krzywdy.

Happy slapping – To określenie na przemoc, która działa w imię sławy. Polega na celowym uprzykrzaniu życia innym ludziom i uwieczniania tego na materiałach filmowych/dźwiękowych. W ten sposób przestępcy odczuwają wyższość, dążąc do sławy i tzw. odlotu.

Alkoholicy – Alkoholik atakuje z powodów takich samych jak wybuchowcy (tyle że robi to pod wpływem alkoholu) lub złodzieje (potrzebuje pieniędzy na kolejną butelkę). Jeśli osoba, która Cię zaczepia chwieje się na nogach i agresywnie wykrzykuje – nie musisz się jej bardzo obawiać. Najprawdopodobniej nie będzie w stanie za Tobą pobiec, kiedy zaczniesz uciekać.

Narkomani – Tutaj trzeba pamiętać, że narkoman ma zaburzone postrzeganie świata, a jego ciało (w zależności od zażywanego narkotyku) może różnie reagować. Jeśli zaatakuje Cię ktoś, kto spożywał amfetaminę lub kokainę (silne pobudzenie, drżenie nóg i rąk, wytrzeszczony wzrok, rozbiegane spojrzenie, itp.), Twoje szanse w realnej walce są dużo słabsze, niż u zwykłego człowieka lub kogoś po marihuanie. Zadanie mu ciosów nie tylko może nie zadziałać (słabsze odczuwanie bólu), ale może też nasilić jego agresję. W takiej konfrontacji najlepiej zdać się na własny spryt, niż używanie siły.

O tym jak postępować w konkretnych sytuacjach, dowiesz się już niebawem… ;)

W kolejnym poście za 2 tygodnie dowiesz się jak zachować czujność na przystanku, w windzie oraz transporcie publicznym.